Jak co dzień wyciągnęłam Asa na spacer, choć wieczór i chłód za oknem. Musi się ruszać jak najwięcej, bo waga niestety cały czas na plusie.
I jak zwykle potknął się kilka razy. Zaczęliśmy rozmawiać, co jest nie tak z tym chodzeniem?
Już potrafi opisać, że czuje się szybko zmęczony na spacerze i bolą go nogi. Podsumował "Jestem wrakiem, jeśli chodzi o chodzenie". Uff, odetchnęłam, że dokończył w ten sposób. :)
Faktem jest, że dzieci z ZA inaczej się poruszają, cechuje ich niezdarność ruchowa, brakuje sprawności i koordynacji. Z mojego podwórka dodam jeszcze, że nie mają w głowie wzorca ruchu. Przykład: mój As wreszcie opanował jazdę na rowerze (jak, o tym innym razem). Ale żeby ruszyć, generalnie trzeba na ten rower wsiąść :)
I tu zaczęły się schody. Obserwowałam bacznie, jak stoi, trzyma rower i myśli aż mu się włosy kręcą. Myśli, myśli, stoi jak porażony. Wreszcie okazuje się, że nie wie, jak zacząć. Zapomniał. Zatem kolejny raz tłumaczę, którą nogę zadrzeć, przełożyć, postawić na ziemi itp. Znakomite ćwiczenie redakcyjne - jak napisać instrukcję wsiadania na rower !
I tak z wieloma motorycznymi umiejętnościami. Musi powtórzyć 50 razy ruch, zanim go zapamięta. Inni, ja, potrafimy jakoś tak z siebie coś tam kombinować, przekładać nogę, kombinować, jak wstać po upadku.
Mój Asik jak upadł na rowerze, tak leżał. Nawet kawałka ciała nie próbował uruchomić, za to zapewne starał się sprawę rozpracować intelektualnie. :) Gdzieś w literaturze fachowej spotkałam znakomite określenie "wolniejsze przygotowanie mentalne" - to jest właśnie to!
Kiedyś, gdy po raz kolejny dostał piłką w nos (od dawna ćwiczymy łapanie, rzucanie, kopanie), przygasł, zasmucił się i mówi: "Zawsze wyciągam te ręce do piłki o sekundę za późno. Co ze mną jest? Ręce się mnie nie słuchają".
I tak wracam do tematu, musi się ruszać. Są dyscypliny, w których AS radzi sobie doskonale. Robi postępy, ma sukcesy - więc jest też chęć. Jakie to sporty? Pływanie i jazda konna.
Szukam dalej. Myślę o jakimś judo, karate, a spacery może wesprę kijkami do nordic walking?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz